A nightmare journey

Last summer my friends and I decided to go to Scotland for one week. There were four of us so we agreed that the cheapest means of transport for us would be a car. After packing our things we left for Edinburgh.

Unfortunately, traffic jams in London were so heavy that it took us almost 3 hours to get away from the city. Tired, but still in a good mood we went onto the motorway and sped towards our destination. That was not the end of our problems though, as after about 20 miles we heard a strange sound coming from the engine and soon afterwards we saw dark smoke coming from the bonnet. Our car would not go any further. Standing in the middle of nowhere we were swearing and wishing that we had never gone on this trip. A few cars went by but none of them stopped to check if we needed any help. To make matters worse, it started to rain heavily so we had to hide in the car. It was terribly cold inside as the heating did not work. Nor did the emergency lights. We were not surprised at all then, when a police car appeared just in front of us. ‘What are you doing here? Don’t you know it is forbidden to stop on the motorway? You will get a £100 fine!’

That was too much bad luck for us. Close to tears we tried to explain them our situation. Fortunately, everything ended happily as they towed us to the nearest garage and gave us a lift to the bus stop. We were in Edinburgh after another 3 hours and had a really fantastic time there!

Anyway, I will never go on holiday by car again.


Comments

a ja sie ucze samego od

a ja sie ucze samego od prawie 1.5 roku, nie bralem zadnych korepetycji i nie mialem angielskiego w szkole i zrozumialem caly tekst.

No problem. Uczyłam się trzy

No problem. Uczyłam się trzy lata angielskiego w liceum od 16 do 19 roku życia. Na chwilę obecną dobijam do 27 i nie widzę nic trudnego w teksie. Tym bardziej dziwią mnie komentarze typu: uczę się trzy lata i albo nic nie rozumiem albo fajnie fajnie, bo wiem o co chodzi. To logiczne. Wstyd byłoby nie rozumieć mając tyle nauki za sobą. Oczywiście można 3 lata uczęszczać na zajęcia i faktycznie nie mieć nic wspólnego z nauczeniem się czegokolwiek. Pozdrawiam..

uczę się trzy lata ale nie

uczę się trzy lata ale nie sprawiło mi to problemu, na podstawie całości można domyślić się szczegółów:)

Jeśli rzeczywiście uczysz się

Jeśli rzeczywiście uczysz się trzy lata angielskiego i zrozumiałeś mniej więcej wszystko z tego tekstu to ci zazdroszczę. Mi wprawdzie ten tekst też nie sprawił żadnych problemów ale uczę się angielskiego od przedszkola czyli 13 lat . Za to niemieckiego uczę się 3 lata i nie potrafię nic.

mam pytanko do admina, jezeli

mam pytanko do admina, jezeli zrozumiałem cały tekst i nie sprawił mi trudnosci to na jakim poziomie nauki jestem pozdrawiam.kuthis

To masz intermediate level

To masz intermediate level

trudny tekst dla mnie nie

trudny tekst dla mnie nie dał bym rady go przetłumaczyć bez słownika